Назад

Grzędowicz Jarosław Скачать все книги 5 Количество книг

Жанр в блоке книги Научная фантастика

Jarosław GrzędowiczAzyl dla starych pilotów

 Oprócz tego pracuje jako dziennikarz „wolny strzelec”, prowadzi stałą rubrykę naukowo-cywilizacyjną w Gazecie Polskiej i tłumaczy komiksy, głównie z serii i .

 W Fabryce Słów ukazała się , jego pierwszy autorski zbiór opowiadań grozy.

 to pierwsza powieść Jarosława Grzędowicza, w mistrzowski sposób łącząca elementy science fiction i fantasy.

Жанр в блоке книги Научная фантастика

Jarosław GrzędowiczAzyl dla starych pilotów

Oprócz tego pracuje jako dziennikarz „wolny strzelec”, prowadzi stałą rubrykę naukowo-cywilizacyjną w Gazecie Polskiej i tłumaczy komiksy, głównie z serii i .

W Fabryce Słów ukazała się , jego pierwszy autorski zbiór opowiadań grozy.

Pan Lodowego Ogrodu

Ilustracje Jan J. Marek

Жанр в блоке книги Фэнтези

PAN Z WAMI. Jako i ogród jego. Wstąpiwszy, porzućcie nadzieję. Oślepną monitory, umilkną telefony. Tu włada magia.

WŁADZA… Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić prawdziwe piekło.

VUKO DRAKKAINEN… Podąża śladami ich przerażającego szaleństwa. Z misją: Zlikwidować! Wsadzić do promu i odesłać na Ziemię, albo zabić. I pogrzebać na bagnach. Problem w tym, że oni stali się… Bogami.

FILAR, cesarski syn, w krótkim życiu zaznał już losu władcy i wygnańca, wodza i niewolnika. Podąża ku przeznaczeniu, szukając ratunku dla swego skazanego na zagładę świata. Podobnie jak Vuko, i jego próbowano już zabić na najprzeróżniejsze sposoby.

Wsiadasz? Lodowy drakkar topnieje…

Жанр в блоке книги Фэнтези

Pogoda na dworze niczym z koszmaru- leje deszcz a ja siedzę w domu patrząc, jak krople rozpryskują sie na czarnej ziemi.Właściwie przed chwilką skończyłam czytać ostatnie opowiadanie.Wpatruję się w to, co dzieje się za oknem i rozmyślam nad sobą, nad tym co ukrywa się w każdym z nas.Strach, ból, tajemniczośc.Czy demony istnieją naprawdę? Oczywiście, że tak! Ale czy istnieją w nas? Czy nam dokuczają? Gdzie są? Takie i inne pytania zadaje sobie po przeczytaniu debiutanckiej książki Grzędowicza.

"Księga jesiennych demonów" to pięć długich opowiadań, których akcja toczy się w Polsce.

Pierwsze z nich to "Klub absolutnej karty kredytowej"-główny bohater Zięba jest posiadaczem karty kredytowej, która ma niezwykłą moc.Jaka tego dowiecie się po przeczytaniu.Czy los świata spoczywa w rękach jednego człowieka?

"Opowieśc terapeuty"-czyli tytuł drugiego opowiadania.Bóg ma dosyć ludzi i ich ciągłych narzekań.Kolejny pacjent…niezwykły pacjent…białe ściany.

"Wiedźma i wilk"-młodziutka wiedźma Melanie bita przez swojego chłopaka postanawia "wyhodować" sobie nowego mężczyznę.Co z tego wyjdzie?:) Wilk przeobrażony w człowieka "dusi się" w nowym ciele…

"Piorun"- opowieść kryzysu małżeńskiego.Typowa groteska:)

"Czarne motyle"- według mnie najlepsze opowiadanie o poruszającym zakończeniu.Miłość, samotność i groza.

Podsumowując- książkę polecam osobom, które lubią psychologię.Fani Stephena Kinga powinni być zadowoleni i uznac to za lekturę obowiązkową.Ciekawe czy i wy potraficie tak, jak główni bohaterowie odnaleźć swojego jesiennego demona?

Жанр в блоке книги Фэнтези

Jarosław Grzędowicz wybrał sobie trochę dziwną i bardzo irytującą strategię pisarską. Zamiast zaspokoić ciekawość sfrustrowanych czytelników, ciągiem dalszym rewelacyjnego Pana Lodowego Ogrodu zdecydował się na literacki skok w bok. Wydany niedawno Popiół i Kurz to rozwinięcie pomysłów i świata zarysowanych w opowiadaniu Obol dla Lilith, które ukazało się niegdyś w zbiorze Demony (i które dołączono teraz do książki w formie prologu).

Gdzieś między Niebem a Piekłem istnieje Świat Pomiędzy – ponure miejsce, po którym błąkają się zagubione dusze i demony. Główny bohater – ekscentryczny profesor etnologii – posiadł dar przenoszenia się tam we śnie i odsyłania dusz w zaświaty. Nie robi tego jednak za darmo – niczym mityczny Charon pobiera od swoich "klientów" opłaty w postaci informacji o ukrytych za życia kosztownościach. Pewnego dnia umiera jego przyjaciel – zakonnik Michał. Jak się później okazuje, za jego śmiercią stoi pewna sekta zainteresowana Światem Pomiędzy.

Fabuła nie powala świeżością. Jeśliby na jednym biegunie postawić wręcz fanatycznie szukającego oryginalności Dukaja, to na drugim znalazłby się posługujący się znanymi wszystkim wątkami i kliszami Grzędowicz. W tym wypadku to jednak nie zarzut – autora Księgi jesiennych demonów można by porównać do DJa remixującego stare hity tak, że powstaje nowa, porywająca jakość. Widać to było wyraźnie w Wilczej Zamieci, gdzie wojenna historia przenikała się ze skandynawską mitologią albo w – będącym połączeniem klasycznych heroic fantasy i hard science-fiction – Panu Lodowego Ogrodu. Tym razem mamy coś pomiędzy intrygą a'la Kod da Vinci, horrorem a mroczną baśnią kojarzącą się miejscami z filmami Burtona. Coś w tym jednak zgrzyta, poszczególne elementy nie chcą się zazębiać a obraz pozostaje niespójny. Świat Pomiędzy wydaje się być przekombinowany i przeładowany, ot taka rupieciarnia – komiks, ezoteryzm, świadome śnienie, wojna światowa, historyczne spiski, dziwaczne zasady walki. Gdyby to był film, można by powiedzieć, że za dużo w nim efektów specjalnych, w dodatku kiczowatych i topornych. Uśmiech politowania wywołuje scena z nagą wiedźmą jadącą na motorze. Czyżby autor przed przystąpieniem do pisania oglądał zbyt dużo grafik Luisa Royo?

Śmiało można uznać Grzędowicza za lingwistycznego minimalistę, chociaż brakuje mu jeszcze trochę do Vonneguta. Pisze prosto, przejrzyście i bardzo efektownie. Rzadkie, ale trafne środki stylistyczne powtarzane jak mantra frazy (w tym wypadku "popiół i kurz") budują sugestywny i wciągający klimat. To się po prostu czyta. W końcu mamy do czynienia z literaturą rozrywkową. Tym razem jednak przymiotnik ten zaczyna mieć znaczenie pejoratywne. Powieść wydaje się być błaha, zbyt lekka w porównaniu z poprzednimi dziełami Grzędowicza. Zawiedzie się ten, kto liczył na powtórkę nastroju z Księgi Jesiennych demonów. Popiół i kurz to zupełnie inny horror pozbawiony tego ciężaru emocjonalnego, tego wejrzenia w ludzką psychikę. To horror akcji, w którym liczą się przerażające zjawy i ponure krajobrazy. Małe echa debiutu Grzędowicza wracają w środku historii, podczas spotkania z wdową, ale nostalgiczna atmosfera szybko zostaje rozwiana przez odgłosy strzelanin. Nawet postać głównego bohatera – outsidera próbującego normalnie żyć – nie wydaje się być dramatyczna. Jego próby powrotu na łono społeczeństwa mają charakter komediowy. To bardziej heros z komiksu niż człowiek z krwi i kości.

Grzędowicz jest artystą poszukującym i może świadomie zapuścił się w rejony skrajnie pulpowej fantastyki. Może chciał też zaspokoić głód oczekujących na drugi tom Pana… czymś lekkostrawnym. Niestety, zamiast tego mocno zaniepokoił.

Популярные серии